Śpiewnik i teksty
Prawda jedyna
1.Prawda jedyna, słowa Jezusa z Nazaretu,
Że Swego Syna posłał z niebios Bóg na świat,
Aby niewinnie cierpiąc zmarł za nasze grzechy
I w pohańbieniu przyjął winy wszystkich nas.
Ref. Dzięki Ci, Boże mój, za ten krzyż,
Który Jezus cierpiał za mnie,
Jezus cierpiał za mnie.
2.Uwierz w Jezusa, przecież On za ciebie umarł
I z miłości do nas przyszedł z nieba na ten świat.
Błogosławiony ten, kto wierzy choć nie widział,
Zaufaj dziś Bogu, a na wieki będziesz żyć.
Wielki transport
1. Z nadzieją patrzę w dal, wierzące serce dał mi Jezus, abym ufał mu.G e C G
Z nadzieją patrzę w dal i w to, co niewidzialne wierzę, aby przeżyć.
Z nadzieją patrzę w dal, by móc oglądać wieczne życie, w niebie.
Nadzieję w sercu mam, bo uwierzyłem w Twoją miłość, mój Panie.
Wielki transport ma być,C
wielki transport kościoła do nieba,G e
Wielki transport ma być, C
wielki transport, więc biegnę,G
nie zwlekam, by wiecznie żyć.e
2. Nadzieję w sercu miej, pielęgnuj wiarę, pielęgnuj miłość codziennie,
Nadzieję w sercu miej ,nadejdzie wieczna sprawiedliwość i pokój,
Nadejdzie taki dzień, gdy zło przeminie, ciemność zginie, na zawsze.
Nadejdzie taki dzień, gdy Jezus wróci na ziemię, po kościół Swój.
Czytałem miłość
Czytałem miłość w Twojej twarzy
I policzyłem łez, kryształ drżący
Róż krwawych usta, w zapachach pocałunków
Dojrzałych wiśni, spotkałem aksamit
I w nocy w ramionach utulony
Znalazłem miłość Twego ciała
Gdzie cicho łkała, nagle porzucona wstydliwość
Tak pełna jeszcze dziecięcych zabaw
A był czas jak z dłoni sypały się kwiaty
I bez pękał ciężko pierwszym tchnieniem wiosny
Stałem z uśmiechem w głębi Twoich oczu
Płonące ptaki, wiły sobie gniazdo.
Czytałem miłość w Twojej twarzy
I policzyłem łez, kryształ drżący
Róż krwawych usta, w zapachach pocałunków
Dojrzałych wiśni, spotkałem aksamit
I w nocy w ramionach utulony
Znalazłem miłość Twego ciała
Gdzie cicho łkała, nagle porzucona wstydliwość
Tak pełna jeszcze dziecięcych zabaw
A był czas jak z dłoni sypały się kwiaty
I bez pękał ciężko pierwszym tchnieniem wiosny
Stałem z uśmiechem w głębi Twoich oczu
Płonące ptaki, wiły sobie gniazdo.
Czytałem miłość w Twojej twarzy...
Ojca dom
Jak jest cudowny Ojca dom
Dzisiaj jeszcze tego nie wiem
Ale w słowa Jego wierzę
Chcę kiedyś z Tobą mieszkać tam
I oglądać nowe niebo
Nową ziemię, wszystko nowe, tak
Cóż na ziemi robić mam
Będę modlił się do Ciebie
Będę myślał wciąż o Tobie, Jezu
Chcę, tak jak drzewo owoc dać
Owoc miły Tobie, Panie
By uwielbić Twoje Imię
Tak,/ tylko dotrzeć tam
Tylko wytrwać w Nim
Z wiarą w końcu dni
Znalezionym być